535true dots bottomright 254true true 800https://sds-tarnobrzeg.pl/wp-content/plugins/thethe-image-slider/style/skins/frame-black
  • 5000 random false 60 bottom 30
    Slide1
  • 5000 random false 60 bottom 30
    Slide2
  • 5000 random false 60 bottom 30
    Slide3

ŚDS – Konkurs Literacki w ramach X Przeglądu Twórczości Artystycznej Środowiskowych Domów Samopomocy Województwa Podkarpackiego

?Ojcze Święty – pamiętamy?

Małe miasteczko koło Krakowa ? Wadowice.

To tu zaczęło się Twoje życie.

Postanowiłeś zostać kapłanem

Bo wiedziałeś, że jesteś przez Boga wybranym.

Twoje życie to ciągłe pielgrzymowanie.

Dziś jesteś w niebie ? bo zasłużyłeś na nie.

Witaj nam Ojcze Święty w niebieskiej krainie,

Nasza pamięć o Tobie nigdy nie zaginie.

A dla nas z nieba wypraszaj łaski wszelkie,

Bo byłeś i jesteś zawsze Janem Pawłem Wielkim.

Autorka: Ewa Sowa ? Środowiskowy Dom Samopomocy w Tarnobrzegu

?Pytanie bez odpowiedzi?

Lęk, strach, przed ludźmi drżenie ? upokorzenie.

I pytają prostacy: ?Kiedy wreszcie pójdziesz do pracy?

I ciągle słyszę te słowa: ?Nie chce Ci się pracować?

I na okrągło to samo: ?Kiedy wreszcie wyjdziesz za mąż?

– Lecz ja nie jestem winna, że jestem trochę inna.

Motylek, mgiełka, nadziei perełka.

O nadziejo w ciebie wierzę

Ciebie mi nikt nie odbierze

I w tej mojej życia rozpaczy

Ty sprawisz, że będzie inaczej.

Nastanie spokój w mej duszy

A mej radości nic nie zagłuszy

Lecz ile jeszcze mam czekać

Czy do mojego szczęścia droga daleka

Czy moich marzeń nic nie wyprzedzi?

– To jest pytanie bez odpowiedzi.

Autorka: Ewa Sowa ? Środowiskowy Dom Samopomocy w Tarnobrzegu

?Miłość nie zazdrości?

Nie dla oka ludzkiego

Nie dla złota blasku

Ale dla serca które kocham

Dla serca kochanego

– Miłość nie szuka poklasku

Choć grosza nie mam przy sobie

To mówię ?wszystko weź?

I nie pytaj ?co przyniesiesz mi?

Nie pytaj ?co dam Tobie?

Wszak miłość łaskawa jest.

A gdy nam razem

Już dobrze będzie

Nie wstydź się swojej radości

Tylko przed światem ją pokaż,

Podziel się z nim swoim szczęściem

Miłość nie zazdrości.

Autorka: Ewa Sowa ? Środowiskowy Dom Samopomocy w Tarnobrzegu

W hołdzie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II

?Szukałem Was??

Szukałem Was, a Wy przyszliście do mnie.

Czekałem, a Wy odnaleźliście mnie.

Bóg sprawił, że Was spotkałem.

On Was kocha i ja Was pokochałem.

Nie bójcie się, będę zawsze z Wami;

będę strzegł Was razem z Aniołami.

Nie lękajcie się żadnego zła,

Nie ustawajcie na modlitwie trwać.

Autorka: Maria Szaraniec ? Środowiskowy Dom Samopomocy w Tarnobrzegu

?Przebudzenie?

Wstawaj, bo już dzień,

uśmiechnij się, popatrz przez okno

a odejdzie zły sen.

Powiedz sąsiadowi ? ?Dzień dobry?.

Choć Ci nie odpowie.

Na oknie kwiatek o skulonych płatkach.

I czas, który odszedł bezpowrotnie

Mówiąc tak lub nie.

Autorka: Maria Szaraniec ? Środowiskowy Dom Samopomocy w Tarnobrzegu

” Serce”
Już na targu słychać wielce, kupcie piernikowe serce.
Bo to słodkie jest ciasteczko, każdy lubi, nawet dziecko.
To symbol serca żywego do życia potrzebnego.
Serce małe, serce duże, serce człowieka
Tak zbudowane szczęściem i zdrowiem, dla nas kochane.
Serce to słowo miłością słynie, puka i bije w każdej godzinie
Nikt nie wybada serca naszego jedynie Pan Bóg stwórca tego.
Jest także serce złamane, a to już powód par zakochanych.
Najczystsze serce ma każda matka, najczulsze także, bo do ostatka.
Tak zbudowane na całym świecie, dla każdej matki, gdy urodzi dziecię.
Lecz boleść serca przenika czasami, gdy dzieci się kłócą z rodzicami
Szukajmy miłości w rodzinie, to boleść serca zginie.
Nieszczęśliwa ta rodzina, gdzie dobrego serca nie ma.
Więc daj ile możesz, serca w każdej porze.

Stanisława Mielniczek
ŚDS Cieszanów

 Anioły na ziemi
(Wiersz dedykowany pracownikom SDS w Dębicy)
Jestem z wami już od 8 lat, każdy z Was jest mi bliski jak brat.
W ciężkich chwilach dodajecie mi sił, pozwalacie mi myśleć i robić co chcę.
Wspieracie mnie w każdą godzinę, mam w Was najwspanialszą rodzinę.
To jest najwspanialsze na świecie, chociaż o tym wcale nie wiecie.
Ale ja wiem to dobrze, że człowiek sam być nie może.
W godzinach ciężkiej próby, bo to prowadzi do zguby.
Dostałam od Was pomocną dłoń, i trzymam się jej kurczowo.
To mi pozwala dalej żyć, w świecie Aniołów na ziemi.

Autor wiersza: Pani Danuta Soprych Środowiskowy Dom Samopomocy w Dębicy.

 Przez modlitwy dziękczynienia, doznawała też uzdrowienia.
Inna kobieta z tętniakiem, co dla zdrowia groźnym znakiem.
Jakaś siła w nią wstąpiła, dolegliwość ustąpiła.
Pochodził z prostej rodziny, więc sercu Boga jest miły.
Przeszedł w życiu złych chwil wiele, zasłynął w całym kościele.
A na placu tłumy ludzi, Polak papież podziw budzi.
Duchowni więc to sprawili, przykładnym wzorem zrobili.
Wyniesiony na ołtarze, składa duszę swoją w darze.
Na obrazach przedstawiany, i w świątyniach uwieczniany.

Autor wiersza Pani Wanda Dmuchała- Bednarska Środowiskowy Dom Samopomocy w Dębicy.

 ?Chwile, które pamiętam?
Pragnę dziś odkrywać
piękne chwile z życia,
opowiadać o miłość,
natchniony,
wyjawiać uczucia.
Zmieniamy się,
zegar pędzi ku przyszłości,
dotyka nasze oblicza,
zmienia postać życia.
Pieszy dzień kiedy trzymałem  za ręce dziewczynę,
w pamięci odczytywaliśmy los życia,
chwile najcenniejsze.
Przemijanie wtacza człowieka w inną krainę,
nikt nie zna godziny ani dnia sadu ostatecznego.
Tylko wiara daję siłę wytrwania,
odsłania tajemnicę przyszłości.
Dziś ta chwila jest czarem,
podaje słodkie wino na dalsze sto lat życia.
Przeszłość, przyszłość
wystawia świadectwo w pisane w księgę życia.

 Kazimierz Dziobik; SDS Wola Raniżowska

?Wzbudzam morze uczuć?

Początek tragedii,
Puste miejsce czekające na wypełnienie,

Jak wiara zasiana na polu, aby dała plony.
Oczekuje cichego pukania anioła,
a może cichego szeptu  matki.
Potrzebuję pociechy, wytłumaczenia.
Kiedyś będzie inaczej,
wędrówka , samotność nie są przyjacielem.
Utkam szatę,
chroniąca tych, którzy mają wspomnienia.
Wspomnieniem jesteś Ty moja miła,

Puste miejsce wypełniła modlitwa,
wiara w spotkanie z Tobą?

Kazimierz Dziobik; ŚDS Wola Raniżowska

 ?Natura i ja
Ja chowam wiatr we włosach
by wabił mnie przestrzenią Oddechem swym prowadził
i darem był natury
A kwiaty chowam w kieszeń Bym piękno ich obrazu Mógł dostrzec na swej dłoni Gdy wiatr chmury rozgoni
Gdy wiatr w przypływie siły rozdmucha się w przestrzeni Włączając słońce w chmury Zaglądnie do kieszeni
Natury swojej zmiennej Pokaże część nie małą – by lato odleciało….

Wiersz twórczości Pana Zbigniewa Łokaj uczestnika ŚDS w Rudniku nad Sanem

 „Życie”

Życie, to wybór między złem a dobrem.
Życie, to praca o chleb powszedni i pamięć o tych co już polegli
Życie, to oddech powietrza rześkiego o poraniu bardzo wczesnego.
Życie, to słońce co ziemie ogrzewa i głos skowronka co w górze śpiewa.
Życie, to szum wiatru w zbożu i zapachu ziemi, gdy pole orzą.
Życie, to łasy gęste zielone i sady mgłą otulone.
Życie, to dzieci, gdy uśmiechnięte przy wszelkiej burzy zawsze bezpieczne.
Życie, to dotyk ust gorących, podanie dłoni, gdy jest potrzeba i modlitwą prosto do nieba.
Życie, to miłość prosta, gorąca, dająca radość jak promyk słońca.
Życie, to zaufanie w najgorsze dni i szczery człowiek co obok śpi.
Życie, to słowo co pokój niesie, bo w pokoju jest życie przecież.

Helena Gancarz ŚDS Cieszanów

 Aforyzmy
Nie martw się o pół litra, gdy nie masz na ćwiartkę.
Xxx

Stąd do wieczności jest tak samo blisko, jak stamtąd.
Xxx

Brat psa nie musi być psubratem.
Xxx

Pijak i ogrodnik martwią się o to samo – czy się przyjmie?
Xxx

Czysta grafomania nie musi łożyć na środki czystości.
Xxx

Często kaca miewają trzeźwo myślący.
Xxx

Męskość jest dotąd ważna, dopóki mężczyzna nie zniewiescieje.
Xxx

Co by nie powiedzieć, wiara ratuje religię od śmierci.
Xxx

Każdy człowiek, jak mapa ma swoją legendę.
Xxx

Życiem rządzi przypadek i na dodatek nie wiadomo który.
Xxx
Bywa, że kura zaczyna robić sobie ze wszystkiego jaja.
Xxx
O prawdziwym pechu może mówić parkieciarz, któremu zabraknie ?piątej klepki”.
Xxx

Wartość drabiny determinuje nie pierwszy, lecz następne szczeble.
Xxx

Rewolucje dzielą się na: kulturalne , mniej kulturalne i całkiem chamskie.
Xxx

Diabeł tkwi w szczegółach, bo woli je od ogólników.

Autor: Marian Karaś ŚDS w Tarnobrzegu

Drobnomieszczanie
Żeby nie było krzyku,
na szczanie mówią siku.

Dewotka

Niejedna się bzyka:
na chwałę Ojca Rydzyka.

Na dziś

Nie martwi mnie PO ani PiS,
martwi mnie zwis.

Najchętniej
Najchętniej dają dupy
polityczne trupy.

Łucznictwo

Zmora Amora.

Nic
Nic tak nie boli, jak ucisk aureoli.

Pułkownik

Łasy na lampasy.

Różności
Różnie w życiu bywa,
rzekła do dupy pokrzywa.

Prawdziwa sztuka
Żyć z takim kwitem:
nierówno pod sufitem.

Niestety
W niejednej głowie się mieści
dużo formy, a mało treści.

Także
Wierna rzeka na kochanka czeka.

Epitafium wdowy

Tu leży wdowa, która zakończyła swoje damsko-męskie boje.

Cichodajka

Da i sza.

Alkoholik
Ani chwili bez promili.

Niejeden twórca

Za mały,
żeby uniknąć chały.

Ze wszystkiego
Najgorsi są neofici,
bo na psa wołają kici, kici.

Mąż do żony
Ja ci jeszcze udowodnię, po co noszę spodnie.

Zuch
Kładzie się sam, wstaje we dwóch.

Któż
Któż z nas nie wspomni pierwszej lekcji anatomii.

Autor: Marian Karaś ŚDS w Tarnobrzegu